Zrazy pieczone w wolnowarze wychodzą pysznie, są kruche i soczyste. I, co najważniejsze, nie trzeba ich wcześniej obsmażać a to znaczy, że kuchnia i kuchenka nie będą zapryskane tłuszczem :)
Zrobiłam je w ten sposób po raz pierwszy i już nigdy nie będę robiła tradycyjnie.
Przygotuj zrazy tak jak zawsze. Wolnowar rozgrzej na pełnej mocy przez 20 minut, następnie włóż zrazy (można układać piętrowo) i piecz je na pełnej mocy przez 4 godziny. Po tym czasie odwróć zrazy, jeśli trzeba zamień "piętrami" i zmniejsz temperaturę (w moim wolnowarze moc ustawia się na 1 lub na 2) i piecz przez następne 2 godziny.
PRZEPIS NA ZRAZY:
1) Wołowinę pokrój na 1cm plastry i rozbij tłuczkiem z obydwu stron.
2) Dopraw solą i pieprzem z obydwu stron.
3) Jedną stronę posmaruj musztardą i ułóż na środku
kawałek ogórka kiszonego
kawałek boczku wędzonego
ćwiartkę cebuli
4) Zrazy zawiń ściśle tak, aby nic z nich nie wypadło i obwiń dookoła nitką.
Smacznego:)
potwierdzam! były obłędne!
OdpowiedzUsuńCzy nie trzeba ich zalać wodą w wolnowarze?
OdpowiedzUsuńNigdy nie dolewałam wody. Podczas pieczenia wołowina puści dość dużo wody, wystarczająco, żeby zrobić z tego sos.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne 👌
OdpowiedzUsuńZrobiłam raz i już zawsze będę robić! Smak obłędny, sos hmm pyszniejszego nie jadłam, rolady rewelacyjne!
OdpowiedzUsuń