Przepis jest banalny, wiem :) Jednak z uwagi na to, że przepisy na blogu zostawiam moim córkom, które jeszcze nie robiły, a nawet ich nie jadły dlatego taki przepis zamieszczam. Śledzie w oleju sama lubię i z własnego doświadczenia wiem, że trzeba do nich dorosnąć czego i moim dziewczynom życzę - jedzcie bo zdrowe:)
filety śledziowe
cebula
olej
Aby zrobić średniej wielkości (jak na zdjęciu) słoik śledzi w oleju potrzebujesz 2 szt. filetów. Najlepsze są takie z wiaderka, na wagę. Czasami trzeba je moczyć ale ja kupiłam akurat mało solone.
1) Filety przekrój wzdłuż i z obydwu części odetnij ciemną pręgę (wg mnie "śmierdzi rybą" :) i psuje cały smak). Pokrój na mniejsze kawałki. Włóż do miski (najlepiej szklanej).
2) 1 dużą cebulę pokrój w pióra. Dołóż do śledzi.
3) Dolej olej - tyle aby wszystko się dobrze pokryło (nie musi pływać w oleju). Wymieszaj.
4) Przełóż śledzie z cebulą do słoika, zakręć i postaw na nakrętce. Przechowując śledzie w ten sposób masz gwarancję, że te u góry zawsze będą "w oleju" a nie suche gdy olej spłynie na dno.
chyba jeszcze sporo muszę dorosnąć :)
OdpowiedzUsuń